POLSKIE ANIMACJE NA WRZEŚNIOWYCH MIĘDZYNARODOWYCH FESTIWALACH
Koniec wakacji nie oznacza końca festiwalowego szaleństwa. Wrzesień to doskonały czas dla widzów złaknionych nowych pokazów, choć nie wszystkie odbędą się w kinach. Programy festiwali online są równie bogate, co tych odbywających się stacjonarnie. Wśród filmowych propozycji nie zabraknie polskich animacji. Nasze produkcje będzie można oglądać m.in. na francuskim ONE Coutry ONE Film, portugalskim FEST- New Directors, New Films, czeskim Zllinie czy na greckim Drama International Short Film Festival.
Ostatniego dnia sierpnia rozpoczął się ONE Country ONE Film International Festival na którym w konkursie można znaleźć dwie nasze animacje – „Red Light Train” Alicji Kot oraz „Story” Joli Bańkowskiej. Dzień później w Szwajcarii wystartowała 18. edycja Fantoche International Animation Film Festival, tam również pokazane zostaną dwie polskie produkcje – „Jestem tutaj” Julii Orlik i „Portret kobiecy” Natalii Durszewicz.
Spora reprezentacja polskich filmów zostanie zaprezentowana w trakcie portugalskiego FEST- New Directors, New Film. Obok krótkometrażowych fabuł do programu zaproszono również trzy animacje – „Story” Joli Bańkowskiej, „Acid Rain” Tomka Popakula i „Takie piękne miasto” Marty Koch. Ten drugi film w tym samym czasie będzie miał szansę na nagrody na L'Etrange Festival. Na francuskim festiwalu będzie można zobaczyć również „Duszyczkę” Barbary Rupik.
Początek września to miesiąc ważny dla Zlín Film Festival. Czeska impreza będzie obchodzić swoje 60. urodziny, a w programie konkursowym znalazły się „Norma” Agaty Mianowskiej oraz „Chwast” Adrianny Matwiejczuk. Z kolei u naszych wschodnich sąsiadów we Lwowie na festiwalu Wiz-Art. Będzie można zobaczyć aż trzy nasze animacje – „Takie piękne miasto” Marty Koch, „Story” Joli Bańkowskiej oraz „Kwadraturę koła” Karoliny Specht.
Fani polskiej animacji powinni zajrzeć do programu FILMFEST DRESDEN. Zaproszenie do udziału w tym niemiecki festiwalu otrzymało aż sześć polskich animacji. O nagrody ubiegać się będzie animacja „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej, a swoje pokazy będą miały „III” Marty Pajek, „Tango tęsknot” Marty Szymańskiej, „Podróż do magicznego wodospadu” Bogny Kowalczyk, „Świat, który uleciał na grzbiecie krowy” Wojciecha Hoffmana oraz „Kwadratura koła” Karoliny Specht.
10 września wystartują dwa festiwale na których będzie można zobaczyć rodzime produkcje. W Holandii na Leiden Shorts jurorzy i widzowie zobaczą „Duszyczkę” Barbary Rupik, a na podczas Litwie BLON Animation and Games konkursowy „Deszcz” Piotra Milczarka oraz „Acid Rain” Tomka Popakula.
Cztery dni później w Kanadzie rozpocznie się Festival Stop Motion Montréal, a wśród wyselekcjonowanych do konkursów filmów znalazły się aż cztery animowane produkcje z Polski. Wśród wybranych tytułów nie zabraknie „Portretu Suzanne” Izabeli Plucińskiej, „Duszyczki” Barbary Rupik, „Mojego dziwnego starszego brata” Julii Orlik i „REM” Artura Hanaja.
W tym miesiącu odbędą się też pojedyncze pokazy naszych animacji. Na bułgarskim IN THE PALACE International Short Film Festival zobaczymy „Tango tęsknot” Marty Szymańskiej, a na francuskim Les Mains Gauches „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej.
W drugiej połowie września na fińskim Helsinki International Film Festival - Love & Anarchy zobaczymy cztery polskie animacje – „Acid Rain” Tomka Popakula, „Ovule” Natalii Durszewicz, „Takie piękne miasto” Marty Koch oraz „Ballast” Daniela Howlida. A w Grecji na Drama International Short Film Festival w programie znajdziemy trzy polskie produkcje, czyli „Portet Suzanne” Izabeli Plucińskiej, „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak oraz „Story” Joli Bańkowskiej.
Na przełomie września i października aż pięć polskich filmów zostanie zaprezentowanych widzom konkursu World Festival of Animated Film - Animafest Zagreb. W Chorwacji pokazane zostaną „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej, „Duszyczka” Barbary Rupik, „Ostatnia wieczerza” Piotra Dumały, „Marbles” Natalii Spychały oraz „Portret kobiecy” Natalii Durszewicz.
Pełna lista pokazów festiwalowych znajduje się tutaj.