POLSKIE ANIMACJE KRÓTKOMETRAŻOWE NA LISTOPADOWYCH MIĘDZYNARODOWYCH FESTIWALACH
Jeśli myśleliście, że w październiku dużo się działo na międzynarodowych festiwalach kina animowanego, to przygotujcie się na listopad. Polskich animacji nie zabraknie m.in. na ZINEBI 64, na estońskim PÖFF Shorts czy na słowackiej Animatece, a to zdecydowanie nie wszystko. Sprawdźcie gdzie jeszcze w tym miesiącu będzie można zobaczyć rodzime animacje.
Podczas amerykańskiego Denver Film Festival będzie można obejrzeć „Toothless” Andrei Guizar. Animację zobaczą też widzowie niemieckiego Film School Fest Munich, gdzie do konkursu zakwalifikowały się także „Hierofania” Marii Nitek oraz „Pięć minut starsza” Sary Szymańskiej.
Na początku listopada w Portugalii odbędzie się International Animated Film Festival Cinanima. W programie m.in. „Szczypigłówki” Katarzyny Miechowicz, „Miłość w czasach gospodarki opartej na węglu” Tomasza Siwińskiego, „Jestem tutaj” Julii Orlik, „98kg” Izabeli Plucińskiej, „To nie będzie film festiwalowy” Julii Orlik, „Airborne” Andrzeja Jobczyka oraz „Insekt” Marcina Podolca.
Na niemieckim Braunschweig International Film Festival widzowie zobaczą „Furię” Julii Siudy, a w Brazylii do publiczności dołączą jurorzy, którzy podczas MOV International Student Film Festival ocenią film „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak. Tę drugą animację będzie można zobaczyć jeszcze na niemieckim KFFK/Kurzfilmfestival Köln.
W listopadzie „Szczypigłówki” Katarzyny Miechowicz pojadą na Internationale Kurzfilmtage Winterthur, a do konkursu DOC NYC New York's Documentary Festival zaproszono „Było sobie morze…” Joanny Kożuch.
Aż dwie polskie animacje znalazły się w programie konkursowym ZINEBI 64 - International Festival of Documentary and Short Film of Bilbao. Do Hiszpanii wybiorą się „Hierofania” Marii Nitek i „Koniunkcja” Marty Magnuskie.
Po raz kolejny „Airborne” Andrzeja Jobczyka będzie szybował po świecie w poszukiwaniu kolejnych nagród. Film wyląduje m.in. na włoskim Piccolo Festival dell'Animazione, brytyjskich Manchester Animation Festivali i LIAF London International Animation Festival, gdzie zaproszono również „Furię”, kanadyjskim Longue Vue sur le Court Festival czy francuskim International Festival Tous Courts Aix-en-Provence.
W połowie miesiąca wystartuje PÖFF Shorts. W Estonii będzie można zobaczyć dwie polskie animacje – „Wizytę” Mateusza Jarmulskiego oraz „Furię”. Animację Julii Siudy czeka jeszcze podróż do Hiszpanii na L'Alternativa Barcelona Independent Film Festival. W tym czasie do Włoch polecą „Bestie wokół nas” Natalii Durszewicz.
Jeśli komuś wydaje się, że to mało, to warto zajrzeć do programu dwóch ważnych europejskich festiwali poświęconych kinu animowanemu. Na węgierskim Anilogue International Animation Festival będzie można zobaczyć „Miłość w czasach gospodarki opartej na węglu” Tomasza Siwińskiego, „Bestie wokół nas” Natalii Durszewicz, „98kg” Izabeli Plucińskiej oraz „Furię”. Z kolei na słoweńskim Animateka International Animated Film Festival wyświetlonych zostanie aż dziewięć polskich animacji. „Miłość w czasach gospodarki opartej na węglu” , „To nie będzie film festiwalowy”, „Hierofania” Marii Nitek, „98kg”, „Furia” „Bestie wokół nas”, a także „Wizyta” Mateusza Jarmulskiego, i „Popioły” Joanny Dudek znalazły się w sekcji konkursowej, a „Airborne” w pozakonkursowej.
Pełna lista pokazów festiwalowych dostępna jest tutaj.