POLSKIE ANIMACJE NA PAŹDZIERNIKOWYCH MIĘDZYNARODOWYCH FESTIWALACH
Jesień to zdecydowanie sezon animacji, a październik jest tego potwierdzeniem. To właśnie w tym miesiącu odbywają się m.in. Balkanima, Animatou, Bucheon, Primanima, Big Cartoon Festival, ANIM’EST czy BANIALUKA, a to nie wszystko! Za to wszędzie tam w programach znajdziecie polskie animacje.
Październikowe festiwalowe szaleństwo rozpoczyna się już pierwszego dnia miesiąca. To właśnie wtedy rusza 16. edycja BALKANIMY. W sekcji specjalnej serbska publiczność zobaczy „Acid Rain” Tomka Popakula. Do tamtejszego konkursu zaproszono „Colaholica” Marcina Podolca, „Story” Joli Bańkowskiej, „Pokrowce” Karoliny Borgiasz, „Ovule” Natalii Durszewicz oraz „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej. Tę ostatnią animację będzie można zobaczyć też na rozpoczynających się dzień później FilmFestival for Women’s Rights w Korei i Best Of International Short Film Festival we Francji.
3 października startują trzy kolejne wydarzenia z polskimi filmami w programie. Na słoweńskim Stoptrik Film Festival widzowie będą mieli okazję zobaczyć „Duszyczkę” Barbary Rupik, „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej oraz „,Marbles” Natalii Spychały. W Luksemburgu startuje 12. edycja Central and Eastern European Film Festival CinEast, gdzie pokazane zostaną takie animacje jak: „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej, „Łowy” Mateusza Jarmulskiego i „Story” Joli Bańkowskiej. Z kolei za oceanem na Nashville Film Festival nie zabraknie „Acid Rain” Tomka Popakula.
Dzień później będzie równie emocjonująco. W Rumunii wystartuje ANIM'EST International Animation Film Festival, w tamtejszym konkursie znalazły się cztery rodzime animacje – „Acid Rain” Tomka Popakula, „Story” Joli Bańkowskiej, „Silny niezależny kosmos” Damiana Krakowiaka i „Tango tęsknot” Marty Szymańskiej, a i w sekcjach pozakonkursowych nie zabraknie polskich produkcji. Tego samego dnia we Włoszech rozpocznie się Milano Film Festival na którym swój pokaz będzie miał „Chwast” Adrianny Matwiejczuk, a w Japonii odbędzie się Animated Spirits Festival Tokyo, gdzie szansę na nagrodę ma „III” Marty Pajek.
Ostatnią część słynnej trylogii zobaczą również widzowie i jurorzy festiwalu Animatou - International Animation Film Festival, gdzie szansę na nagrody będzie mieć sporo polskich produkcji. Tegoroczna edycja szwajcarskiego festiwalu jest wyjątkowa dla polskiej animacji, gdyż odbędzie się tam jej duży przegląd (więcej na ten temat do przeczytania tutaj). Obok filmów konkursowych nie zabraknie też nieco starszych polskich tytułów.
Do konkursu irlandzkiego IndieCork Festival przyjęto dwie polskie animacje „Tango tęsknot” Marty Szymańskiej i „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej. Tej drugiej animacji nie zabraknie także na Nice European Film Festival Un Festival C'est Trop Cour. Szansę na nagrody na francuskim festiwalu mają również „Kwadratura koła” Karoliny Specht oraz „Norma” Agaty Mianowskiej. Pod koniec miesiąca animację Specht będzie można zobaczyć jeszcze na Primanima World Festival of First Animations na Wegrzech. W tamtejszym konkursie znalazły się także trzy inne polskie animacje – „Wina” Marcjanny Urbańskiej, „Inny” Marty Magnuskiej oraz „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej.
Kolejne dni oznaczają jeszcze więcej festiwalowych wrażeń. Po raz 60. w Czechach odbędzie się International Short Film Festival Brno16. W konkursie „Łowy” Mateusza Jarmulskiego i „Wyprawa do magicznego wodospadu” Bogny Kowalczyk. Pierwsza animacja ma szansę na nagrody również na Montreal Festival du Nouveau Cinéma. W tym samym czasie rozpocznie się Kaohsiung Film Festival, gdzie o nagrody powalczy „Duszyczka” Barbary Rupik. A na innym tajwańskim festiwalu - Taichung International Animation Festival – szansę na statuetkę będzie miał „Colaholic” Marcina Podolca.
Ilość pokazów robi wrażenie, a to dopiero pierwsza połowa miesiąca. Drugą część października rozpoczynają dwa kolejne festiwale na których widzowie zobaczą „III” Marty Pajek. Pierwszy we Francji na Annual Rennes International Fantastic Short Film Festival - Court Métrange, a drugi na Lausanne Underground Film & Music Festival w Szwajcarii, gdzie film Pajek spotka się z „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej. W tym samym czasie w Niemczech o nagrody ubiegać się będzie „Story” Joli Bańkowskiej. Animację zaproszono do konkursu festiwalu dokumentART.
17 października stratują dwa amerykańskie festiwale – 11. edycja Milwaukee i międzynarodowy shnit Worldwide Shortfilmfestival. Na tym pierwszy, nie zabraknie animacji „Story” Joli Bańkowskiej, „Na zdrowie!” Pauliny Ziółkowskiej i „Acid Rain” Tomka Popakula. Z kolei do konkursu tego drugiego zaproszono „Nie masz dystansu”. Następnego dnia ruszy koreański Bucheon International Animation Festival. W konkursie „Duszyczka” Barbary Rupik i po raz kolejny „Acid Rain”, które będzie można zobaczyć również na .Riga International Film Festival.
W tym miesiącu rozpoczyna się też gruziński TOFUZI International Animated Film Festival z konkursowym pokazem „Łowów” Mateusza Jarmulskiego oraz Wiesbaden International Festival of Animation. W programie niemieckiej imprezy znajdziemy trzy polskie animacje – „Acid Rain” Tomka Popakula, „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej oraz „Story” Joli Bańkowskiej. Ta ostatnia animacja trafi też do norweskiego Fredrikstad Animation Festival, konkursu kanadyjskiego Festival du cinéma international en Abitibi-Témiscamingue, a październikowe pokazy zakończy w Korei na Asiana International Short Film Festival. Wcześniej animację Bańkowskiej będzie można znaleźć w sekcji konkursowej na kolejnej edycji BANIALUKI. Tam swoje szanse na nagrody będą miały również filmy „Tango tęsknot” Marty Szymańskiej, „Ovule” Natalii Durszewicz, „Duszyczka” Barbary Rupik i „Acid Rain”.
Cztery polskie animacje będzie można zobaczyć na Big Cartoon Festival w Rosji. Jury będzie oceniać „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej, „Acid Rain” Tomka Popakula, „Na Zdrowie!” Pauliny Ziółkowskiej i „Deszcz” Piotra Milczarka.
Pełna lista pokazów festiwalowych dostępna jest tutaj.