POLSKIE ANIMACJE NA WRZEŚNIOWYCH MIĘDZYNARODOWYCH FESTIWALACH
Wakacje się skończyły. Spokojnie, to wcale nie oznacza końca festiwalowego sezonu, a wręcz przeciwnie, w tym miesiącu polskie animacje będzie można oglądać na bardzo wielu międzynarodowych festiwalach. Sprawdźcie, które z naszych krótkometrażowych animacji będą miały szansę na nagrody we wrześniu.
Festiwalowy miesiąc rozpoczął brytyjski Encounters Film Festival, na którym w sekcjach konkursowych zostaną zaprezentowane polskie produkcje – „Obyś nie musiała tutaj wrócić” Anastazji Naumenko, „Plantarium” Tomka Duckiego, „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak, „Roz-poznanie” Przemysława Świdy, „Okruszki życia” Katarzyny Miechowicz oraz „Książę w cukierni” Katarzyny Agopsowicz.
Całkiem sporą reprezentację polskich animacji będzie można zobaczyć podczas szwajcarskiego Fantoche International Animation Film Festival. Do tamtejszego konkursu zaproszono „Świątynię ukwiału” Justyny Pazdan, natomiast w sekcjach pozakonkursowych widzowie zobaczą „Nie masz dystansu” Kariny Paciorkowskiej, „Księżyc” Tomka Popakula i „III” Mart Pajek.
9 września rozpoczną się aż trzy festiwale na których zobaczymy polskie animacje. Podczas litewskiego BLON Animation & Games Festival jurorzy będą oceniać „Jestem tutaj” Julii Orlik, a na francuskim 27th L'Étrange Film Festival „Własne śmieci” Darii Kopiec, z kolei podczas czeskiego Zlin Film Festival szansę na nagrody będzie miała „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak.
Podczas Loudoun Arts Film Festival w Stanach Zjednoczonych zostaną pokazane dwa polskie filmy animowane – „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej oraz „Kaprysia” Betiny Bożek. A w programie 9. edycji kosowskiego International Film Festival FERFILM znalazł się animowany dokument „We have one heart”.
Film Katarzyny Warzechy będzie miał kolejny dobry miesiąc. Po kosowskim festiwalu pojedzie do Niemiec. Na Neisse Film Festival obok „We have one heart” o nagrody ubiegać się będą również „Wyszła z brzegów” Sofyi Nabok oraz „Portret” Agnieszki Buczyńskiej, Marty Mikołajczyk i Michała Barylskiego. Po niemieckim festiwalu film Warzechy odwiedzi jeszcze czeski International Film Festival Elbe Dock, włoski Orvieto Cinema Fest oraz szwajcarki Animatou International Animation Film Festival, na który zaproszono bardzo liczną reprezentację polskich produkcji. O nagrody na tym festiwalu ubiegają się „Własne śmieci” Darii Kopiec, „Jestem tutaj” Julii Orlik oraz „Księżyc” Tomka Popakula.
W pierwszej połowie miesiąca odbędzie się grecki Drama International Short Film Festival. W programie „Wizyta” Mateusza Jarmulskiego. Z kolei na Helsinki International Film Festival Love & Anarchy pokazana zostanie animacja „Popioły” Joanny Dudek.
Po dwa polskie filmy w swoich programach mają meksykański Guanajuato International Film Festival z „Okruszkami życia” Katarzyny Miechowicz i „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak, francuskie Lille International Short Film Festival z pokazami „Obyś nie musiała tutaj wrócić” Anastazji Naumenko i „Jestem tutaj” Julii Orlik oraz Best of International Short Films Festival, na którym również nie zabraknie filmu Julii Orlik oraz „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej.
Polskie produkcje będą też prezentowane na Ottawa International Animation Festival, gdzie m.in. premierowo zostanie zaprezentowana najnowsza animacja Marty Pajek, „Figury niemożliwe i inne historie I”. W Kanadzie będzie można również zobaczyć „Okruszki życia” Katarzyny Miechowicz oraz „Nie taki krokodyl straszny” Grzegorza Koncewicza. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Pod koniec miesiąca odbędzie się 11. edycja StopTrik International Film Festival. Na festiwalu o nagrody ubiegać się będą trzy polskie tytuły – „Jestem tutaj” Julii Orlik, „Własne śmieci” Darii Kopiec oraz „Plantarium” Tomka Duckiego.
Pełna lista pokazów festiwalowych dostępna jest tutaj.