„DO SERCA TWEGO” W KONKURSIE BERLINALE

Festiwal Berlinale ogłosił właśnie listę filmów zakwalifikowanych do tegorocznej, krótkometrażowej sekcji konkursowej. 10 minutowa animacja Ewy Borysewicz „Do serca Twego” jest jedynym polskim filmem w konkursie.

„Do serca Twego”, pokazany premierowo oraz nagrodzony w konkursie międzynarodowym 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego, jest pierwszym filmem, który Ewa Borysewicz zrealizowała po ukończeniu studiów na wydziale Grafiki Krakowskiej ASP. Jej szkolna animacja „Kto by pomyślał?” (2009) zdobyła liczne nagrody w Polsce, a także trafiła do sekcji konkursowych zagranicznych festiwali m.in. MIAF, Animateka czy Premiers Plans.

Jest cukierek z gumą w środku, jest huśtawka, to i miłość gdzieś być musi. „Do serca Twego” Ewy Borysewicz to świecka litania i niesiona echem po blokowisku historia uczucia.

Berlińska premiera filmu obędzie się już 11 lutego o godzinie 22:00. 

64. edycja Berlinale rozpocznie się 6 lutego i potrwa do 16 lutego. W ramach festiwalu od 1955 co roku krótkim filmom przyznawane są Złote i Srebrne Niedźwiedzie, a od 2003 roku filmy ocenia międzynarodowe jury. Na laureatów konkursu krótkometrażowego czekają dodatkowe nagrody – nominacja do Europejskiej Nagrody Filmowej oraz nagroda DAAD czyli 3 miesięczny program stypendialny w Berlinie.

„Do serca Twego” jest jedynym polskim filmem krótkometrażowym pośród 25 filmów wyprodukowanych w 21 krajach, który powalczy o laury Berlinale. Producentem filmu jest studio Animaso oraz Serafiński Studio.  Zagraniczną promocją festiwalową filmu zajmuje się Krakowska Fundacja Filmowa. 

Przy okazji mieliśmy okazję zamienić kilka słów z autorką:

PS: Czy spodziewałaś się tak dużego sukcesu? 

EB: Słyszałam o zainteresowaniu moim filmem wśród selekcjonerów Berlinale, ale niekoniecznie byłam nastawiona na pozytywną odpowiedź, miałam obawy, że obfity i niełatwy monolog, prowadzący akcję w filmie, może mu utrudnić festiwalową drogę. Natomiast robiąc film, nie myślałam o sukcesie, chciałam po prostu zrobić coś, co będzie dla mnie samej wyzwaniem, z czego będę zadowolona. I chyba jestem. Z zaproszenia na Berlinale również, oczywiście.

PS: Pokaz na Berlinale będzie długo wyczekiwaną premierą filmu za granicą, jakie są Twoje oczekiwania w związku z uczestnictwem w festiwalu?

EB: Mam nadzieję, że zobaczę trochę dobrych i inspirujących filmów, może poznam niektórych z ich twórców. Jest też szansa na to, że filmem zainteresują się inne festiwale.

Pełną listę filmów zakwalifikowanych do konkursu krótkometrażowego Berlinale można znaleźć tutaj